Zakochałem się w tęsknocie...

author:  yamCito
5.0/5 | 2


Nie wiedziałem że tak kocham,
póki miłość nie odeszła.
O, nadchodzi już tęsknota
- powiem, będzie wiedzieć pierwsza.

Witaj smutku mój kochany
- rzecze do mnie ciut ze złością;
nie masz głupcze żadnej panny,
to ja będę twą miłością.

Tu zdębiałem oniemiałem
- pięknie o miłości ględzi.
Chyba się w niej zakochałem
- jest niebrzydka i nie zrzędzi.

Nagle wpadłem w uwielbienie
- oczy i głos ma jak anioł.
Przecież to jest me marzenie,
mocno kochać tęskniąc za nią.

Już wiem czemu wiele osób
pisząc wiersze wciąż się złości.
To jest na przeżycie sposób
raz w tęsknocie raz w miłości.



 
COMMENTS


Moja ocena

zgrabnie pomyślane
zgrabnie napisane
My rating:  
13.04.2011,  LilaNocna

My rating

My rating: