z dna depresji

author:  benari
5.0/5 | 12


mówisz - jestem niewinna
a w mojej kolekcji tyle niepowodzeń
zawracam o kilka lat - kipią łzy
rozciągają serce aż do pęknięcia

głęboko skażona byłaś mi udręką
od trudnych namiętności po ferment
ze skłonnością do uniesień i upadków
wyłączałaś poza nawias pragnień

dałam ci się urodzić -
może cokolwiek z naiwności
a ty dałaś mi zwichnięty los
odejdź - chcę nadać myślom miękkie brzmienie
ja i moja wrodzona skrytość



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
12.07.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.04.2016,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.04.2016,  A.L.

My rating

My rating:  
23.04.2016,  Lillith

My rating

My rating:  
23.04.2016,  chojny

My rating

My rating:  
23.04.2016,  Arkadio