»TRYPTYK BZÓW «

5.0/5 | 1


»TRYPTYK BZÓW «


BEZ RYNSZTUNKU

Stoisz bez rynsztunku, nieruchomy
Trwasz dumnie tak… czekasz na znak
Przyłbice podnieść gotowy
Wspak przepowiedniom…
Posępnych przedwiecznego suflerów
Słów haftowanych w pogoni…
Bez pokrycia przesłaniom
W obłudy kokon splatanym
Bez poczucia krzty ironii wobec historii
Nimbem otulonej
A niepotrzebnej nikomu
Zgniłej zapomogi… w agonii


BEZ PRAGNIEŃ

Nie pragniesz tych pustych słów…
Ni krwi jego daremnie rozlanej
Cierni korony, ni korowodu sług strugi
Przygłuchej kompani
Modlitw zawodzących litanii
Purpur wybujałej pstrokacizny
Nie dla ciebie klownów hipokryzji
Mielizn obnażane płycizny
Karmienie demonów skrzydlatych
Ojców masturbantów, onanistów braci
Straży kamiennych tablic dwu…
Czy najemnych wierze żołnierzy ?


BEZ EGO

Kiedyś, gdy w żałobnym momencie
Słonecznego Układu kolapsie
Atomy, z którychśmy poczęli
Rozsieją się w przestrzeni
Międzygalaktycznych seledynów
Ich masa i energia bez ego
Wiecznie krążyć będzie
W ciałach naszych astro synów
I gdzieś, kiedyś… i bez cudów
Ożywi pyłem drobin naszych
Nowe, innych bzów światy
Inne prawdy, inne aksjomaty


⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………… Sopot 7 lutego '16



 
COMMENTS


My rating

My rating: