bądź...

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 7


spotkaliśmy się w cichym kościele
odwróciliśmy się do siebie słowami
cichej modlitwy

która stała się Vivaldim
granym na cztery ręce
wchodziliśmy pomiędzy pięciolinie
ufając dłoniom niecierpliwym

by po chwili zamilknąć spojrzeniami
tęsknych oczu

cisza wypełniła kościół
rozchyliła się jak kwiat kobiecości
otwierając bramy do Niego

bądź pozdrowiony Boże
i ty miłości moja
muzyko
poezjo

aż po czas nieskończony

bądź i Ty czytelniku
któremu to wszystko napisałem

Przemek Trenk



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Ładne kwiatki...

...w tym kościele.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.01.2016,  pola

My rating

My rating: