Zwierciadło odwrócone
Zwierciadło odwrócone
W zwierciadle odwróconym
W pocałunku wymodlonym
Przywracamy nadzieję na miłość
Szczęśliwy czas i serca radość
W skojarzeniach niewymownych
W tablicach niezapisanych
Wtrącamy kolejną wypowiedź
I nieprzemyślaną jutra zapowiedź
W litanii wbrew pozorom trudnej
W czeluściach myśli obłudnej
Wypraszamy miłosierny czas
Tam pokuta pochłania każdego z nas.
W zwyczajnym do widzenia
W krztynie wyśnionego marzenia
Powrócimy i złapiemy się za dłonie
Półnadzy wykapiemy się w nieboskłonie
Tam tafla jest zielona
I podobnie jak ja szalona./alboż/
W zwierciadle odwróconym
W pocałunku wymodlonym
Przywracamy nadzieję na miłość
Szczęśliwy czas i serca radość
W skojarzeniach niewymownych
W tablicach niezapisanych
Wtrącamy kolejną wypowiedź
I nieprzemyślaną jutra zapowiedź
W litanii wbrew pozorom trudnej
W czeluściach myśli obłudnej
Wypraszamy miłosierny czas
Tam pokuta pochłania każdego z nas.
W zwyczajnym do widzenia
W krztynie wyśnionego marzenia
Powrócimy i złapiemy się za dłonie
Półnadzy wykapiemy się w nieboskłonie
Tam tafla jest zielona
I podobnie jak ja szalona./alboż/
My rating
My rating