(IPOGS, Walls) Niestaranna wymowa: zamiast
Niestaranna wymowa: zamiast
się wspinać po wschodach
staczamy się po schodach...
A most wzwodzony? Opada
i na dodatek zwodniczo...
się wspinać po wschodach
staczamy się po schodach...
A most wzwodzony? Opada
i na dodatek zwodniczo...
My rating
My rating
My rating
Dziękuję również
za zamieszczenie utworu o śmierci Andrzeja TęczyńskiegoMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ wroc
To zależy: na rzece most zwodzony podnosi się, żeby przepuścić płynący statek, opuszcza dla ruchu lądowego; na zamku most zwodzony opuszcza się, żeby wpuścić wjeżdżających, podnosi, żeby utrudnić dostęp wrogowi. W różnych językach jest różnie - nazwa zależy albo od preferowanego kierunku (góra - dół), albo też od techniki mechanizmu.@ jacek bogdan
toż i ja o tym właśnieżeby most wzwodzony mógł opaść najpierw podnieść się musi
:l
My rating
My rating
My rating
My rating
"Na wschód nogi włożyli"
Nasi przodkowie jeszcze w 2. poł. XV w. mówili "wschody" a nie "schody". Dowodem na to jest "Pieśń o zabiciu Jędrzeja Tęczyńskiego", w której opisano (na podstawie autentycznego zdarzenia z 1461 roku), jak to zbeszczeszczono jego zwłoki, wlekąc ciało po schodach ("na wschód nogi złożyli").A jacy to źli ludzie mieszczanie krakowianie,
Żeby pana swego, wielkiego chorągiewnego,
Zabiliście, chłopi, Andrzeja Tęczyńskiego!
Boże się go pożałuj, człowieka dobrego,
Iże tako marnie szczedł od nierownia swojego!
Chciał ci królowi służyci, swą chorągiew mieci,
A o chłopi pogębek dali ji zabici;
W kościele ci zabili: na tem Boga nie znali,
Świątości nizacz nie mieli, kapłany poranili.
Zabiwszy rynną ji wlekli, na wschód nogi włożyli,
Z tego mu gańbę czynili.
wzwodzony
to się chyba raczej podnosi ?:)
ale fakt że później opada :(
My rating
My rating