ściana ciszy
coś w nas mija pomału, tak niepostrzeżenie
każda chwila osobno sączy zapomnienie
czas spokojnie wygładzi gwałtowne wzruszenia
ból też minie, ostygnie, wyblakną wspomnienia
gdy krople samotności spłyną na dno duszy
łez za ścianą ciszy nic już nie osuszy
i czas się nie odwróci, choćbyśmy tak chcieli,
więc schrońmy może w sercach to co nas nie dzieli
każda chwila osobno sączy zapomnienie
czas spokojnie wygładzi gwałtowne wzruszenia
ból też minie, ostygnie, wyblakną wspomnienia
gdy krople samotności spłyną na dno duszy
łez za ścianą ciszy nic już nie osuszy
i czas się nie odwróci, choćbyśmy tak chcieli,
więc schrońmy może w sercach to co nas nie dzieli
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ BoguslawaMatusiak
dzięki Twojej myśli też się zadumałem nad tym co blaknie wczoraj ważne, wyostrza co dawniej nie miało znaczeniarównież pozdrawiam :)
bo zadumałam się ...
"coś w nas mija pomału"Coś umiera, coś się rodzi.
Blaknie wczoraj ważne.
Wyostrza to co dawniej
nie miało znaczenia.
taka luźna myśl przemknęła :) Pozdrawiam
@ TiAmo
dziękuję...
piękny wiersz!My rating
@ Andrzej Malawski
zapewne masz racjętyle, że ja /przynajmniej póki co/ traktuję swoje pisanie jako swoisty zawór bezpieczeństwa, przez który mogę dać upust swoim dość subiektywnym uczuciom
piszę zatem raczej dlatego by ulżyć uczuciom niż by wyrażać myśli
dziękuję Ci za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami
My rating
z czasem się inaczej zaczyna selekcjonować treści
widzę różnicę w stylu swojego pisania tego co było na przełomie lat, trzeba też innych czytać choć sam nie sięgam po wiele, ale staram się odnawiać regenerować w pomysłach, W ich braku, widzisz :) początek był jakis przyjemny taki lekki ironiczny, pani z deczka podniecona, I pisany z pomocą przyjaciół, trzeba szukać czegos co może zaskoczyć, zaciekawić pogłębić, to gra słów jest często, formy, bardzo długo dojrzewałem do wierszy bez rymów i do tego co bardziej chcę powiedzieć, i jak się wyrazić, to taka moja sugestia i przeprawa przeze mnie kawałek,@ Andrzej Malawski
czyli: "oczywiście nad warsztatem trzeba pracować",nie urażasz a raczej próbujesz chyba mnie mobilizować :)
pozdrawiam
Hmmm
Wydaje mi się że postarzasz się za bardzo, a Poezja jest w tobie młoda:)oczywiście nie chce urazić
My rating
@ Andrzej Malawski
dziękuję bardzoz wiekiem przeminie ta moda, wiem co mówię ponieważ jestem już dość stary /jak na swój wiek :) /
w związku tym już nie mam czego chronić więc jedynie mogę faktycznie, za radą Beatrix, tylko pielęgnować /litery "z" w tym zdaniu nigdy nie było/
a mnie podoba się Twoje zdanie: mija się coś w nas pomału /choć samo to już niekoniecznie sie mi podoba/
pozdrawiam również
Moja ocena
Oczywiście nad warsztatem trzeba pracować, :) jak podpowiada BeatrixŻycie mija pomału, jest wyświechtane, czasem może całe przelecieć przed nosem, ale tym czasem o co innnego może ja coś zasugeruje
Mija się coś w nas pomału, niepostrzeżenie
podobno rymy gramatyczne są de mode;)
ale podoba mi się nas nie dzieli
podoba mi się zakończenie Beatrix
Pozdrawiam
My rating
@ Beatrix
dziękuję bardzotymczasem jednak już zdążyłem się tak przywiązać do swojej wersji, że gdybym miał się z nią tak nagle rozstać to byłoby to być może kolejnym traumatycznym przeżyciem i musiałbym znowu coś wymyślać ... i tak w kółko - przeklęty krąg by się jakiś stworzył
pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się temat
ale w/g mnie zdecydowane stanowisko Narratora wypadłoby wierszowi na korzyść.Tak więc określiłabym to "COŚ" na samym wejściu I zmieniłabym troszkę w puencie (przyklad jedynie, absolutnie nie jest to poprawa):
życie mija pomału, tak niepostrzeżenie
każda chwila osobno sączy zapomnienie
czas spokojnie wygładzi gwałtowne wzruszenia
ból też minie, zabliźni, wyblakną wspomnienia
gdy samotne krople płyną na dno duszy
łez na ścianie ciszy nic już nie osuszy
czas się nie odwróci, choć byśmy tak chcieli,
pielęgnujmy więc, chrońmy, to co nas nie dzieli
My rating
My rating