W poszukiwaniu słońca
Chcę uciec do Ciebie
od szarości dnia
zmrużonego
regularnie
szepczącymi resztkami
zniekształconych spojrzeń
Od modlitewnego szeptu
powganianego w treściach
w targowiska próżności
Szukam Cię w smaku
zgorzkniałych owoców
przyozdabianymi różem
na pustyniach serc
W dotyku obciążeń
odsłaniającej przeszłości
namacalnej w uzależnieniach
i przechodzącej w dreszcze
dygotami duszy
Szukam Cię wszędzie
drżącymi liśćmi
na wietrze
jak wędrowiec zdrożony
w zamkniętym uścisku
żywiąc nieugaszoną
nadzieję
iż Ty wcześniej
w osrebrzonym tchnieniu
odnajdziesz mnie
od szarości dnia
zmrużonego
regularnie
szepczącymi resztkami
zniekształconych spojrzeń
Od modlitewnego szeptu
powganianego w treściach
w targowiska próżności
Szukam Cię w smaku
zgorzkniałych owoców
przyozdabianymi różem
na pustyniach serc
W dotyku obciążeń
odsłaniającej przeszłości
namacalnej w uzależnieniach
i przechodzącej w dreszcze
dygotami duszy
Szukam Cię wszędzie
drżącymi liśćmi
na wietrze
jak wędrowiec zdrożony
w zamkniętym uścisku
żywiąc nieugaszoną
nadzieję
iż Ty wcześniej
w osrebrzonym tchnieniu
odnajdziesz mnie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating