Powrót do źródła
Pociągiem umykam
Do rodzinnej wsi
W sercu tli muzyka
Najpiękniejszych dni
Przeminęły lata -
Tam kapliczka śpi
Słucha żalów, brata
Lepszy żywot śni
Modlitwą o świcie
Zmyję grzechy złe
Szczerze kocham - życie
Za zakątki twe!
Do rodzinnej wsi
W sercu tli muzyka
Najpiękniejszych dni
Przeminęły lata -
Tam kapliczka śpi
Słucha żalów, brata
Lepszy żywot śni
Modlitwą o świcie
Zmyję grzechy złe
Szczerze kocham - życie
Za zakątki twe!
@ Marek Porąbka
Tak, masz rację,powinnam wiersz
napisać od nowa
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
pomijając drobiazgiTrzy drobiazgi
pomykam, tli się, kocham cię-życie