Nie po drodze

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 13


miałeś być moimi schodami do nieba
lecz gdzieś na półmetku pogubiłam kroki
wzrok opadł jak piasek
wiatr poplątał nogi
a dłonie zawisły na przeciwnych brzegach

noce takie zimne
a dzień wschodzi miałki
ty zajmujesz miejsca dla mnie niewygodne
tyle oddalony ile sprzeczny z dobrem
lecz wciąż bogobojny
i człowiekokształtny

RC 22.10.15



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.10.2015,  A.L.

My rating

My rating:  
30.10.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
30.10.2015,  Mira Hebrand

My rating

My rating:  

Moja ocena

No to pławię się.
A wiersze?
Ostatnio jakby krótsze
przez to coraz lepsze.
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Reniu, przepiękny....
My rating:  
30.10.2015,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: