rysuję muzykę
poszukiwałam sposobu, by Cię odnaleźć
w zakazanych rewirach
modlitwa nie pomagała z nadmiaru pytań,
cóż to za miłość nadludzka
skoro wyszarpuje z ramion ludzką
w muzyce odnajduję Ciebie rytualnie
odsłuchując z gwarancją dotyku dusz
mojego ziemskiego spełnienia
w nieziemskich nutach
biegnę z czarno-białymi klawiszami
biegnę by stopy odbić od ziemi
zamienić w skrzydła unoszące preludiami
biegnę przekroczyć wyznaczone granice
moja słabość do nut okazała się potęgą
kluczem otwierającym zakazane drzwi
jak klucz w ich zapisie
w zakazanych rewirach
modlitwa nie pomagała z nadmiaru pytań,
cóż to za miłość nadludzka
skoro wyszarpuje z ramion ludzką
w muzyce odnajduję Ciebie rytualnie
odsłuchując z gwarancją dotyku dusz
mojego ziemskiego spełnienia
w nieziemskich nutach
biegnę z czarno-białymi klawiszami
biegnę by stopy odbić od ziemi
zamienić w skrzydła unoszące preludiami
biegnę przekroczyć wyznaczone granice
moja słabość do nut okazała się potęgą
kluczem otwierającym zakazane drzwi
jak klucz w ich zapisie
My rating
@ pola
Bardzo Ci dziękuję:)My rating
My rating
My rating
@ Michał Piętniewicz
Bardzo dziękuję :)My rating
My rating
My rating
My rating
:)
Bardzo ładne :).My rating
...
Dwa fragmenty podobają mi się bardzo:1. cóż to za miłość nadludzka
skoro wyszarpuje z ramion ludzką
2. biegnę z czarno-białymi klawiszami
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Marku
Tak...cały czas walka....by coś dla siebie mieć....Dziękuję...Miłego dnia:)
Moja ocena
Widzę Malwino opór materii ale i upór w napisaniu tego wiersza.Lubię wiersze "muzyczne".
My rating