GDZIE CISZA ZASTYGA W POŁOWIE
GDZIE CISZA ZASTYGA W POŁOWIE
Bolą młode skrzydła Ikara
Od wzlotów i myśli podniebnych
Wolność ptaków dłonie parzy
Zbrodnia to czy kara ?
Na życiowych zboczach… tam w górze
Od słońca refleksów… refleksji
Nieuchronnej pewności cieknących kalendarzy
Podziemnej perspektywy…
Jutrzejszych zapomnień
Gdzie cisza zastyga w wiersza połowie
Bolą stare dłonie Syzyfa
Od ciągłej walki, od blizn haniebnych
Złudzeń w drodze do gwiazd
Od prozmarszczkowej siły grawitacji
Upadków, upokorzeń, reprodukcji wariacji
Życia miodu, goryczy, dziegciu i soli
Jak bezcielesność w znoszonym płaszczu… boli
Zatraca spłowiały smak…
Wczorajszych wspomnień
Gdzie cisza zastyga w wiersza połowie
Toruń ……………………………………………………… 12 października '15
Bolą młode skrzydła Ikara
Od wzlotów i myśli podniebnych
Wolność ptaków dłonie parzy
Zbrodnia to czy kara ?
Na życiowych zboczach… tam w górze
Od słońca refleksów… refleksji
Nieuchronnej pewności cieknących kalendarzy
Podziemnej perspektywy…
Jutrzejszych zapomnień
Gdzie cisza zastyga w wiersza połowie
Bolą stare dłonie Syzyfa
Od ciągłej walki, od blizn haniebnych
Złudzeń w drodze do gwiazd
Od prozmarszczkowej siły grawitacji
Upadków, upokorzeń, reprodukcji wariacji
Życia miodu, goryczy, dziegciu i soli
Jak bezcielesność w znoszonym płaszczu… boli
Zatraca spłowiały smak…
Wczorajszych wspomnień
Gdzie cisza zastyga w wiersza połowie
Toruń ……………………………………………………… 12 października '15
My rating
My rating
@ MagdalenaP
chciałam kliknąć 5 gwiazdek ale mi się myszka przesunęła :( nie do naprawienia!My rating
My rating
My rating