ZAPRZĘŻONY W KIERAT

5.0/5 | 1


ZAPRZĘŻONY W KIERAT POEZJI

Pod mostem smutku nad rzeką zmartwień
Bez obaw w ciszę myślami płyniesz
Trzymasz oburącz ster łodzi donikąd
Półnagi słuchasz w skupieniu nim zginiesz
Nie wśród aniołów nieśmiertelników

Z udręczonego pensjonariusza miną
W zakładzie dla obłąkanych empiryków
Oplatasz wszystkimi zmysłami sprzężony
Rozumem zwykłym nieokiełznany
Kosmos… niebonieskłonnie zmęczony

Tam czasem tylko poetą bywasz
Tam ci czas przysiada na dłoni
Samotnym jawisz ciszy szelestem
Krzyżykiem przed nutą na pięciolinii
W kierat poezji zaprzęgnięty jesteś

Bolejesz… że czasem niektórych słów
Poezja wyrazić nie może
Bo jak opowiedzieć gwieździsty wiatr ?
Wieczność ? W wszechświata partyturze…
Że światem rządzą nierządne trzy żądze

I wszystko to… a contrario naturze

⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………… Toruń 1O lipca '15

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating: