życie przeleciało przez parę korytarzy
wychodzimy jak z labiryntu
szukamy tych korytarzy
zburzono
szkolę
dom
ogród
został pałac spokojnej starości
w nim muza wydyma usta
można całować ile się chce
szukamy tych korytarzy
zburzono
szkolę
dom
ogród
został pałac spokojnej starości
w nim muza wydyma usta
można całować ile się chce
@
wiersz powstal z mojego komentarza przecinki przegapilam zaraz wyrzuceinterpunkcja
czy to specjalnie spacje przed przecinkami i kropkami