Noszę książkę jak kapelusz
Noszę książkę jak kapelusz.
Przechadzam się z nią dumnie.
Zapomniana moda.
Eh, a co wraca?
Bezkształtne lub pstrokate retro.
Świst.
Przerzucam kartkę.
Do tej sukienki ta strona mi pasuje.
Cóż za wyśmienity dzień!
Pan doprawił mi go nietuzinkowym komplementem
cytując fragment ze strony czwartej.
Posilimy się nowymi wersami i możemy wyruszać po nową przygodę.
Przechadzam się z nią dumnie.
Zapomniana moda.
Eh, a co wraca?
Bezkształtne lub pstrokate retro.
Świst.
Przerzucam kartkę.
Do tej sukienki ta strona mi pasuje.
Cóż za wyśmienity dzień!
Pan doprawił mi go nietuzinkowym komplementem
cytując fragment ze strony czwartej.
Posilimy się nowymi wersami i możemy wyruszać po nową przygodę.
Moja ocena
Wysoko upięte włosy odsłaniają szyjęgłęboki dekolt i krótka spódniczka
a ja zaglądam w rozchylone kartki
proza czy wiersze
może uda mi się podglądnąć
tytuł albo autora
nie zakrywaj kartek
nie chowaj książki
nie wysiadaj z tramwaju
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Magdalena Gospodarek
Lubię, jak ktoś recytuje wiersze. I słuchać audiobooków też lubię. Zawsze chcę mieć jednak w zanadrzu tekst - i tu zdecydowanie preferuję papier. Nie znoszę czytać z ekranu.@ Magdalena Gospodarek
Ja także preferuję słowo na papierze:). Pozdrawiam. Agnieszka.@ Agnieszka Smugła
Pani Agnieszko dziękuję bardzo :) Wiersz ma być manifestacją słowa pisanego dzisiaj w dobie cyfryzacji :)My rating
My rating
My rating
Moja ocena
podoba mi się koncepcja, ale urwałabym za wersami, bo ostatnia linijka wydaje mi się przegadana, ale tak ogólnie wpisuje się w czytelniczy trend. Coraz więcej kawiarni ma półki z książkami i z grami planszowymi, świetne to jest i bardzo integrująceMoja ocena
Ładna historia. I w moim życiu zupełnie nieprawdopodobna. Bo nie lubię się obnosić po ulicy z moimi lekturami. To dla mnie zbyt intymne... Czytając w miejscu publicznym, staram się mieć książki szczelnie oprawione.My rating