zbyt współczesna
oczu oderwać nie mogę
przyszpilam wzrokiem do pamięci
kseruję kopiuję
zawróciłeś mi w głowie
zachwiałeś równowagą rutyny
twoja wina
oczywiście twoja wina
kto ci kazał być takim
nie musiałeś chodzić w modnych ciuchach
ani tak się uśmiechać do każdego
nie musiałeś kołysać biodrami
i zdążyć na pociąg do Yumy
udawać że umiesz
nie potrafisz zrobić jajecznicy
wbić gwoździa i boisz się pająków
jesteś
wystarczę za dwoje
cokolwiek napiszę odczytasz jak
chocholi taniec w łóżku
a ja naprawdę jestem niewygodny gender
przyszpilam wzrokiem do pamięci
kseruję kopiuję
zawróciłeś mi w głowie
zachwiałeś równowagą rutyny
twoja wina
oczywiście twoja wina
kto ci kazał być takim
nie musiałeś chodzić w modnych ciuchach
ani tak się uśmiechać do każdego
nie musiałeś kołysać biodrami
i zdążyć na pociąg do Yumy
udawać że umiesz
nie potrafisz zrobić jajecznicy
wbić gwoździa i boisz się pająków
jesteś
wystarczę za dwoje
cokolwiek napiszę odczytasz jak
chocholi taniec w łóżku
a ja naprawdę jestem niewygodny gender
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating