sarna bez cienia
nic więcej jak młoda sarna
przechodzi swobodnie granice
bez światła w ciemności coś
uwodzi ją jak do bogactwa
nie ma mowy o kolorach
w przygranicznych więzach
nie zwraca uwagi na swój cień
nie ma lustra nie czuje wiatru
Zauważyła, że się pęta
i tylko ludzki krzyk
okazał się nadzieją, nawet
gdy, jak dotąd zawsze był
dla sztuki przeżycia larum
w tym czasie zapomniała o
religijnym dokarmianiu
i wszystkich ludzkich świętych
przechodzi swobodnie granice
bez światła w ciemności coś
uwodzi ją jak do bogactwa
nie ma mowy o kolorach
w przygranicznych więzach
nie zwraca uwagi na swój cień
nie ma lustra nie czuje wiatru
Zauważyła, że się pęta
i tylko ludzki krzyk
okazał się nadzieją, nawet
gdy, jak dotąd zawsze był
dla sztuki przeżycia larum
w tym czasie zapomniała o
religijnym dokarmianiu
i wszystkich ludzkich świętych
My rating
My rating
My rating
My rating