słyszysz mnie Boże
o Panie ześlij na mnie łaskę wybierania
tego co ważne
i łaskę odrzucania tego co kłodami pod nogi
Panie ześlij moc moim ramionom
niech rozgarną balast rzeczy
na powierzchni kolejnych dni
co rano ścieram wspomnienia uczepione przedmiotów
w południe kawa z przeszłością
pod wieczór sklejam skorupy cudzego życia
nie wierzę psychologom na nic katharsis mowy
im więcej słów tym więcej napływa myśli
Panie miałeś dobry pomysł
z tą rozmową bez pośredników
wybacz nie nazywam jej modlitwą
a dialogiem
uparcie czekam na odpowiedź
tego co ważne
i łaskę odrzucania tego co kłodami pod nogi
Panie ześlij moc moim ramionom
niech rozgarną balast rzeczy
na powierzchni kolejnych dni
co rano ścieram wspomnienia uczepione przedmiotów
w południe kawa z przeszłością
pod wieczór sklejam skorupy cudzego życia
nie wierzę psychologom na nic katharsis mowy
im więcej słów tym więcej napływa myśli
Panie miałeś dobry pomysł
z tą rozmową bez pośredników
wybacz nie nazywam jej modlitwą
a dialogiem
uparcie czekam na odpowiedź
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating