jak kiedyś
bywało się czystym w szklaneczce
nawet i krótkim w kieliszku
niekiedy małpką w flaszeczce
rękopisem w słoiku po wiśniach
czasami w języku obcym
na eskapadach po bruku
wśród ludzi wesołych
bawiących się do huku
bywało że ktoś poprzeczki podnosił
granic nie do przekraczania
nazajutrz śpiew łabędzi od rana
balladę o sromotnej porażce
po horyzoncie roznosił
bywało się jak w galaretce
wrażliwym na wszelkie bodźce
nawet i krótkim w kieliszku
niekiedy małpką w flaszeczce
rękopisem w słoiku po wiśniach
czasami w języku obcym
na eskapadach po bruku
wśród ludzi wesołych
bawiących się do huku
bywało że ktoś poprzeczki podnosił
granic nie do przekraczania
nazajutrz śpiew łabędzi od rana
balladę o sromotnej porażce
po horyzoncie roznosił
bywało się jak w galaretce
wrażliwym na wszelkie bodźce
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
;-))@ Przemysław Wróblewski
...rzadko ale jeszcze drgnie ;)Moja ocena
się bywało...