Zdiagnozowana samotność

5.0/5 | 7


Mój głęboki oddech
wsysa występną beztroskę
wolno z nogi na nogę
odmierzam czas
wąską tasiemką pokrętnej drogi
która wije się po równi pochyłej
w stronę stanu nieważkości
fragmenty zdarzeń przesiąknięte
stuprocentowym roztworem
przyziemnych złudzeń
jakie mnie zniewalają
spowalniają tempo podróży

przeszywając pustką
wszystkie dni do kości

chwile rozpięte w czasie
gubią swoje kroki



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
09.02.2015,  Asia Kula

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.02.2015,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.02.2015,  Arkadio