Przecinać powietrze
Z tobą chciałabym...
zawstydzić miasto,
onieśmielić noc.
Szaleć pod światłami gwiazdozbiorów,
rozkoszować się pod puszystymi obłokami.
Odnajdywać siebie w twojej tęsknocie,
być rytem twojego serca.
Harmonizować nieład,
zmieniać na lepsze świat.
Każdy twój smutek umieć wyrwać z korzeniami,
i zasiać ziarna szczęścia.
Przecinać powietrze wspólnym oddechem.
Wymieniać się miłosnymi afrodyzjakami,
stworzyć z tych małych kropelek
nasze prywatne źródło miłości.
zawstydzić miasto,
onieśmielić noc.
Szaleć pod światłami gwiazdozbiorów,
rozkoszować się pod puszystymi obłokami.
Odnajdywać siebie w twojej tęsknocie,
być rytem twojego serca.
Harmonizować nieład,
zmieniać na lepsze świat.
Każdy twój smutek umieć wyrwać z korzeniami,
i zasiać ziarna szczęścia.
Przecinać powietrze wspólnym oddechem.
Wymieniać się miłosnymi afrodyzjakami,
stworzyć z tych małych kropelek
nasze prywatne źródło miłości.
My rating
My rating
My rating
My rating