znów lis dotkliwie pobił zajączka

author:  batuda
0.0/5 | 0


zapłonęły krzaki gniewem
zapłonęła łąka

martwią się zwierzęta w całym lesie
co zrobić z okrutnikiem
gdy las podpalić zechce


naradzają się naradzają



zajączek pod kroplówką
lis biega z gotówką
tam rzuci grosik
a tam przeprosi

w leśnym radio oświadczył
zupełnie banalnie
mnie tam nie było zając tylko kłamie



kupił trzy transporty marchewki
kopę jaj
garść soli
wszak wiadome od stuleci że sól rany goi

Poem versions


 
COMMENTS