Czy się jeszcze uśmiechnę?

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 11


za oknami dmie wiatr
życie zgrzyta jak grat
nikt nie umie naprawić tych zgrzytów
wiew dachówki podrywa
szary ranek się kiwa
pozbawiony niebiańskich zachwytów

spacer ścieżką bez lśnień
byle dotlił się dzień
noc-przyjaciel rozświetli tubycie
galaktyki i dale
przywołują w zapale
półsny muszą wystarczyć za życie

zawieszona pomiędzy
wypłukana z pieniędzy
zbieram liście garściami
jesień woła i mami
ciało toczą tęsknoty
dłonie żebrzą o dotyk
wzrok serwuje mi ucztę
a serducho wciąż puste

Za oknami tnie deszcz
kiedy dają - to bierz
chociaż zimno i mokro i smutno
gdzieś tam skrzypce spłakane
tęsknie smędzą nad ranem
w blasku słońca nadzieją lśni jutro

wiszę niczym kukiełka
serce-wiór z wolna pęka
głowa pełna momentów
rozmarzona do szczętu
rozsypuję pytania
czas-okrutnik pogania
klomby straszą bezkwietne
czy się jeszcze uśmiechnę?

RC 27.10.14



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.12.2014,  frymusna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.12.2014,  jacek v

My rating

My rating:  
23.12.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.12.2014,  Arkadio

My rating

My rating:  
22.12.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Cudnie.
My rating: