WYBIÓRY

0.0/5 | 0


WYBIÓRY… SŁODKIE WYBIÓRY

Smutne urn sześciany drżą dwukolorowo
Czas by słodką walnąć w wyborców przemową
Słodki kreśląc krzyżyk wybierzcie mą kartę
Reszta głąbów pieprzy niczym (!) płyty zdarte

Mogę wam obiecać drodzy mi rodacy
Zrobię prawie wszystko co w niemoty mocy
Uwalić u koryt dla cichcem wybranych
Nachapać pod stołem z dóbr wam obiecanych

Napychać kieszenie w trzy, cztery jesienie
Za wasze podatki nawalić się w cztery…
(tu jedno ze słów często całowanych)

Cóż, potem nie będzie los dla was łaskawy
W siną dal odpłyną przedwyborcze sprawy
Jak w konfesjonale szczerze szepnę wam
Samym swoim owszem, wam zaś gó… sik dam

Mam zamysły inne, nie jakieś rządzenie
Wyście mi jelenie obcy jak myślenie
Choć nie mam pojęcia jak się rządzi krajem
Ale jak sprawdzonym PiSowym zwyczajem
Zacharapciać kaskę z kolesiami wzajem

Skoro każdy może chcieć zakandydować
Tak jak cieć, śmieć fałszem każden śpiewać może
Jak kmieć POrżeć, PiSiać, poPSLDować
To i ja zahaślę by zaagitować
Dla picu obiecam Kuwejt, mekkę złotą
Życie jak w Madrycie z hofmańską hołotą

Wy z spegeerzonych wsi, z wzburzonych ulic
Wy róbta co chceta, gdzieś żyć muszę wtulić
Głosujcie…! Bezmyślnie najlepiej głosujcie
A po głosowaniu w tę żyć pocałujcie

Jatki igrzysk w miastach, przysiółkach i gminach
A wyników ni ma, system się zacina
Słany transparentnie w przedwybrocznym targu
Podstolich fachowców kas z lewych w przetargów

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………………… Toruń - 17 listopada '14

Poem versions


 
COMMENTS


@ Beatrix

Nie Beatrix... raczej jest to o "abstrakcyjnym kandydującym karierowiczu" - cwaniaczku, ciulu spryciuli, małym gnojku jakich wielu niestety we wszystkich (!) ugruPOwaniach...

A dlaczego

próba ośmieszenia tylko PIS?
PO jeszcze gorsze.
Jedno jest słuszne: czy naprawdę nie ma innych? Czy raczej nikomu nie zależy, dlatego jest jak jest.
17.11.2014,  Beatrix