O miłostce co się przejadła

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 9


wraz z szarym zmrokiem wsnuł się mgliście
zawoalował świat swobodnie
tak rozchełstany zamaszyście
w nienasyceniu wrażeń głodny

nadwiercił zmysły spiętrzył chęci
poopasywał lianą uczuć
rozsądek wyssał bez pamięci
tęsknoty rozdął do rozpuku

lecz po tygodniu wskroś się przejadł
żal się z kącika w kącik wije
smutki wariują na harleyach
sumienie wrzeszczy rosnąc w siłę

nabrzmiałe niebo w chmurach zgasło
książki na miejsce powróciły
coś tam się stłukło coś roztrzasło
lecz nie czas szlochać
żegnaj miły

RC 21.10.14



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

hmm... tydzień... szybko... ;)
My rating:  

My rating

My rating:  
22.10.2014,  A.L.

Moja ocena

ależ mi się Pani wpasowała w temat dzisiejszych rozmyślań! dziękuje :)!
My rating:  
21.10.2014,  madeinhinka

My rating

My rating:  
21.10.2014,  pola

My rating

My rating:  

@ Marek Porąbka

...w nienasyceniu wrażeń głodni
dostaliśmy na wieczór deserek
:>)

My rating

My rating: