MARTWA NATURA Z TORTEM czyli DEKORACJE
zaczepiony błękit
pomiędzy dwojgiem gwiazd
obcych sobie dusz
jak pąki różane w firanie
wśród głębin morza fal
kwiat rozkwita pięknem
lecz bez woni
błękitu wnętrze kruche
pajęczyn świat
w nim serce dla łez głuche
ustraja głaz
........
jeden pąk twarz przytulił
mocno do życia krat
porzucić nie chce ich
nic uronić
taaak to ten NOWY świat
i nie chce też kochać złudy
odrzuca precz
przeszłość i teraźniejszość
drugi jest gdzieś tam w górze
podnosi miecz...
kruszy rozciera głaz!
i nic się nie powtórzy
pąki róż w firanie
rozkwitły tylko raz
pomiędzy dwojgiem gwiazd
obcych sobie dusz
jak pąki różane w firanie
wśród głębin morza fal
kwiat rozkwita pięknem
lecz bez woni
błękitu wnętrze kruche
pajęczyn świat
w nim serce dla łez głuche
ustraja głaz
........
jeden pąk twarz przytulił
mocno do życia krat
porzucić nie chce ich
nic uronić
taaak to ten NOWY świat
i nie chce też kochać złudy
odrzuca precz
przeszłość i teraźniejszość
drugi jest gdzieś tam w górze
podnosi miecz...
kruszy rozciera głaz!
i nic się nie powtórzy
pąki róż w firanie
rozkwitły tylko raz
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating