Powiekę możesz opuścić

5.0/5 | 9


wtedy wśród narastającego szumu
w oślepiającym słońcu obrazy traciły ostrość
dostawały białych plam

szła ku morzu wysoko podnosząc stopy
brodziła po kostki w piachu
a ono pracowało

właśnie był odpływ językami wody
fale malowały plażom twarze
muszlami snuła się cisza morska

w niełasce oddalenia budzą się tęsknoty
są nie do ujarzmienia ale pozwalają podziwiać
pomarzyć nieesencjonalnie bez egzaltacji

w płatkach słonej ziemi i jesień
będzie piękna trawiona miłością
niezależną od łez

kochany...

©Ivka Nowak, 30 sierpnia 2014

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
31.08.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@

Dzięki Bogusiu :-)

My rating

My rating:  
30.08.2014,  pola

:)

Bardzo mi się podoba.
My rating:  

My rating

My rating:  
30.08.2014,  renee

My rating

My rating: