Paciorki różańca

Dlaczego tak modlisz się o mnie ?
czy dusi Cię pragnienie mnie
Odmawiasz swój różaniec spleciony
z paciorków tęsknoty
W dłoni ściskasz aż do krwi krzyżyk
srebrny
Ojcze nasz któryś jest w niebie......
wkrótce przyjdę do Ciebie
Spłynęła po palcu czerwona łza, trawi Cię
pragnienie mnie
Delikatnie spijam krew którą miłość do Ciebie
w wino zamieniła
Zdrowaś Maryjo, łaskiś pełna Ty stąpasz między
niewiastami
Modlisz się o mnie, w różańcu swym ukryta co
z paciorków uniesień spleciony
Zdrowaś Maryjo, błogosławiony jest owoc moją
miłością zrodzony
A Ty łaskiś jest pełna
Zasnęła z różańcem w dłoni, mała, słona łza
zostawiła ślad na Jej skroni