(IPOGS, Freestyle) dziewczynki i chłopcy
dzień zasupłany w czerni ciszy wieczoru
powolnym ruchem warg szukam słowa
którym przywołuje oddalone cienie wspomnień
siebie w krótkich spodenkach usiłującego dogonić wiatr
zagłuszany śmiechem dziewcząt pochylonych nad bukietem bzu
otwieram oczy świat staje się taki ogromny
nie mieszczę się w szkolnej ławce
dziewczyny które znałem wyrosły z naiwnych uśmiechów
powolnym ruchem warg szukam słowa
którym przywołuje oddalone cienie wspomnień
siebie w krótkich spodenkach usiłującego dogonić wiatr
zagłuszany śmiechem dziewcząt pochylonych nad bukietem bzu
otwieram oczy świat staje się taki ogromny
nie mieszczę się w szkolnej ławce
dziewczyny które znałem wyrosły z naiwnych uśmiechów
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating