slam po inszemu
brałem udział
w poetyckim odpuście
na straganie słowa
w najrozmaitszych gustach
muzyka cygańska
biesiadna publiczność
obstawiająca wszystko
porwane chropowate zdania i młodość
kuglarskie sztuczki grane pod publiczkę
obojętna na kształt i piękno słowa
każda chwila będąca pociąganiem smyczka
po parcianej strunie instrumentu czasu
a ja zasłuchany w brzmienie
tego wieczoru
coraz mniej
do konsumpcji
tej sztuki skory
17 maja 2014 r
w poetyckim odpuście
na straganie słowa
w najrozmaitszych gustach
muzyka cygańska
biesiadna publiczność
obstawiająca wszystko
porwane chropowate zdania i młodość
kuglarskie sztuczki grane pod publiczkę
obojętna na kształt i piękno słowa
każda chwila będąca pociąganiem smyczka
po parcianej strunie instrumentu czasu
a ja zasłuchany w brzmienie
tego wieczoru
coraz mniej
do konsumpcji
tej sztuki skory
17 maja 2014 r
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
To jest bardzo poważny problem. Poezja dzisiaj nie ma wzruszać czy zachwycać, ma nas dosłownie powalać swoją efektownością, błyskotliwością z potęgą małej bomby atomowej.Bardzo mnie to denerwuje i drażni.Dlatego uwielbiam wracać do poetów takich jak Miłosz, Herbert, późny Iwaszkiewicz.
My rating
My rating
My rating
My rating