PRZYRZĄDZANIE NAPARÓW

5.0/5 | 10


Nalewając z czajniczków
napary o wymyślnych nazwach
wspominamy zapachy
dzieciństwa.

Deszcz na werandzie.
Skoszoną łąkę.
Mokrą ziemię w szklarni.

Mówimy o kościółku,
który stał się stertą desek.
O światowidzie obudowanym ołtarzem.

Przez dom naprzeciw cmentarza
przechodziły na przestrzał dusze.
Pustelników straszyły demony.
W środku nocy włączyła się
automatyczna sekretarka
i dodawała otuchy po pogrzebie.

Kochaliśmy i potem przestaliśmy.
Żadne z nas nie odważyło się
uderzyć w gong.

Zamawiamy kolejne napary,
które przyrządzają dla nas,
skrupulatnie odmierzając
czas zaparzania. Podają
już gotowe, na tacy.
Gubimy się w porach roku.

(Z tomu "Oko", Wydawnictwo Literackie, Kraków 2010)



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.05.2014,  renee

My rating

My rating:  
17.05.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.05.2014,  mroźny

My rating

My rating: