a Ty mi jeszcze mówisz..
na piasku wędrującej wydmy
otulasz mnie spojrzeniem
akacjowym
choć tu te mewy takie wielkie
(jak krowy)
nie jest źle
alkohol uderza do głowy
w bąbelkach słów słonego wiatru
płynę
a Ty mi jeszcze mówisz
żeś gotowy
mnie pokochać
otulasz mnie spojrzeniem
akacjowym
choć tu te mewy takie wielkie
(jak krowy)
nie jest źle
alkohol uderza do głowy
w bąbelkach słów słonego wiatru
płynę
a Ty mi jeszcze mówisz
żeś gotowy
mnie pokochać
Moja ocena
podoba się, mewy jak krowy , działają na wyobraźnię ;)@
Dziękuję pięknie za treściwy komentarz:)to taki prześmiewczy trochę wiersz, stąd i ten archaizm..no bo niby romantycznie, niby atmosferycznie, ale jednak coś tu "nie gra":)jak to w życiu czasem bywa:)zresztą, muszę przyznać, że ten wiersz doskonale odzwierciedla i moje nastroje, zwłaszcza w stresujących chwilach życiowego napięcia:)pozdrawiam serdecznie!@
Dziękuję pięknie:)to prawda, usypia rozum:) jest parodią samego siebie, że tak to ujmę:):)My rating
My rating
Dobre
Naprawdę mi się podoba, tylko irytuje mnie, że wszyscy nieustająco dają po 5 gwiazdek - to nie daje żadnej możliwości oceny, odbioru tych ocen, rozróżnienia. Więc będzie 4 - bo dobre. Przeszkadza mi tylko "żeś", bo takie archaiczne, nie tak jak z XIX wieku, tylko tak jak z Kubusia Puchatka, ale jednak archaiczne, a cały wiersz taki bezpretensjonalny. Ale czepiam się tylko żeby uzasadnić to 4 ;)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Czytałem go rano...
...ale wróciłem jeszcze raz.Bo ta krowa...
Ten wiersz jest znakomitym obrazem w wyobraźni.
Jego klimat usypia rozum.
My rating