Wyobcowana
Nie potrafię przestać
nie chcieć nie mogę
Balansuję na krawędzi
nie umiem przeskoczyć
Boję się cichego chodzenia
pustych godzin wytrąconych
Szukam sensu dźwięków
w krzyku żurawim
Nikt nie przychodzi by
odnaleźć mnie samotną
nie chcieć nie mogę
Balansuję na krawędzi
nie umiem przeskoczyć
Boję się cichego chodzenia
pustych godzin wytrąconych
Szukam sensu dźwięków
w krzyku żurawim
Nikt nie przychodzi by
odnaleźć mnie samotną
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo ładny. Trzecia zwrotka nawet więcej.Co do przeskakiwania Reniu, to tak jak Lechu.
:-)
My rating
My rating
My rating
My rating