Zakochuję się co roku

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 11


Zakochuję się (wbrew chceniom) nieprzytomnie,
a najbardziej, gdy mnie lipiec ciepłem porwie.
Jak maciejka rozpycha,
zadurzona fest wzdycham,
brnąc w tę miłość mimo wróżb i upomnień.

Zakochuję się na przekór - wspak i w poprzek.
Dziecinnieję, robię głupstwa i... nie roszczę.
Cała płonę jak świeczka,
snuję plany w porzeczkach
i przytulne gniazdko w sercu ckliwie moszczę.

Zakochuję się jak głupia. Tak co roku.
Niezależnie, czy na wznak śpię, czy na boku.
Jak mnie tąpnie - przepadam;
tańczę, fruwam, mniej jadam
i się snuję zakręcona jak w amoku.

Jak dzierlatka zakochuję się na amen.
Choć alergie wokół męczą rozkichane.
Czniam rozsądek - do licha!
Szczęściem ciało napycham!
Niech uczucie w strzępy rwie nieokiełznane!

RC 12.04.14



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
15.04.2014,  bezecnik

Moja ocena

no byle nie co rok to prorok:))
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.04.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
14.04.2014,  renee

Jak się zakochać...

to tylko na jesień - i o tym będę przekonywał już niebawem. Tymczasem dziękuję za wspaniałą kawową przerwę z tym tekstem. On istotnie brzmi jak piosenka z repertuaru Ireny Kwiatkowskiej :)
My rating:  

Moja ocena

Oczy czytają, a w uszach śpiewa Irena Kwiatkowska.
Samo się tak robi.
Pięknie Reniu.
My rating:  

My rating

My rating: