WIERSZ KWAZIPOLITYCZNY

author:  Beatrix
5.0/5 | 2


Powiedziałam kotkowi:
Mój chomik- nie dotykaj!
I postawiłam klatkę
Z daleka od koszyka.

Ze zrozumieniem kotek
Wyprężył przed sobą łapki
I ignorował dnie całe
Obecność chomika klatki.
.............................
.............................
Przyszłam później do domu
Przy którejś tam niedzieli
I chomika zastałam
Martwego w mej pościeli.

I tak nasuwa się puenta
Tu- politycznie nadęta:

Gdy kota z myszą chcesz bratać
I choćbyś chciał bronić chomika
Kot zawsze klatkę otworzy:
I chomik już nóżką nie fika...

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
11.03.2014,  bezecnik

My rating

My rating: