TU ZIMA NIE TRWA NA DOBRE

5.0/5 | 6


TU ZIMA NIE TRWA NA DOBRE

Te stiuki, portale, fasady i freski
Kolumnady secesji… Gaudiego obsesji
Tu miłość to znaczy…
Zapatrzeć się w ciebie
Jak w błękit niebiañsko niebieski
Twój portret na niebie
I poczuć… to białe tworzywo
Strzępki szeptów pośród oddechów
Reinkarnacji kwiatów w zaświtach zakwitłych
W kandelabrach Barceloñy ziszczonych
Ty byłaś… ja byłem…
W arce o rozbrzasku u miłości brzegów
W słodkim labiryncie grzechu
… Ziszczeniem grawitacji zauroczony

Tu zima nie trwa na dobre
W tęczobarwnych nie trwa olśnieniach
Wiersz modernisty wieczorem rzeźbiłem
O filozoficznych znaczeniach
Paradoksu czasoprzestrzeni
Gdzie w Saturna trajektorii wieczności
Bezkierunkowość wygląda owalnie
W nagich jak my powiększeniach
Przez mikroświata horyzont nicośći
O miłości do ciebie psalmie
… Kosmicznego wariata
By potem móc już tylko płonąć
Złocieñcem się ozłacając realnie
… Tu tęczę pochwycić i spłonąć

⊰Ҝற$⊱………………………………………………………Barceloña, 24 lutego '14

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.03.2014,  Beatrix

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.03.2014,  renee

My rating

My rating:  
06.03.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
06.03.2014,  bezecnik

Moja ocena

Bardzo dobry, użyte słowa w wierszu są idealnie w jednym klimacie przez co nastrój jest magiczny :)
My rating: