Balansuję pomiędzy pragnieniem
Są myśli, których nie powierzyłabym nigdy słowom.
Nasuwają się destrukcyjne refleksje.
Balansuję pomiędzy pragnieniem i zranieniem.
Jak balon wypełniam swoją przestrzeń radością,
chwila - złapię oddech.
Tajemniczo ulatuje
i opada bezwładnie flak z gumy lateksowej.
Nasuwają się destrukcyjne refleksje.
Balansuję pomiędzy pragnieniem i zranieniem.
Jak balon wypełniam swoją przestrzeń radością,
chwila - złapię oddech.
Tajemniczo ulatuje
i opada bezwładnie flak z gumy lateksowej.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Zaskakuje. Szczególnie zakończeniem.