odszukamy się pośród słów
nieznana planeta miłość
otrze się o nas czule
gdzieś tam w blasku nowo-narodzonych gwiazd
da nam siebie na własność
jeszcze twarz podpierają dłonie
czekają dni zaparowane oknami
w oczach krążą
spragnione miłości białe noce
otrze się o nas czule
gdzieś tam w blasku nowo-narodzonych gwiazd
da nam siebie na własność
jeszcze twarz podpierają dłonie
czekają dni zaparowane oknami
w oczach krążą
spragnione miłości białe noce
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
z tą "własnością"
byłabym ostrożna :)My rating
My rating
@
A dziękuję.No przecież nie o arcusy tu chodzi i nie o naleśniki:) Pozdrówka.@
Te dwa słowa dotyczą postrzegania i jakości wiersza.Moja ocena
Dwoma słowami;mniam, mniam!