Patologia słowa

5.0/5 | 11


wszystkie sprawy nabierają
nienaturalnego wymiaru
usta pospiesznie wypluwają
steki pustych frazesów
ogromny balon słowa
nadyma się do rozmiaru
absurdalnych znaczeń
świat zaczyna ginąć
w jazgocie jupiterów

produkcja głupoty rośnie
mamiąc słuchacza



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
08.12.2013,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena


Panie Edmundzie,wie Pan,że czuję obrazy które Pan maluje.....nie ma wiersza przez Pana napisanego którego ja bym nie wielbiła.
P0zdrawiam
Agata
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.12.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
07.12.2013,  renee

Moja ocena

jazgot jupiterów... właśnie...
My rating: