(IPOGS, Freestyle) Poeta od siedmiu powieści

5.0/5 | 6


Stając na skraju poukładanego dnia kiedy
rozsypane fragmenty nieczytelnych snów
porywa wir czasu nadchodzących zdarzeń
Spoglądam na szklankę z niedopita kawą
bez wiary w horoskop wróżby jaka
zadaje się mieć kolor fusów w nie pozostawionych
w zszarganym brudem pustym jak moja dusza naczyniu
Pusta kartka papieru staje się symbolem
moje bezsilności w uprawianiu poletka
przypisanego niewielu odważnym
goliatom gotowym wadzić się ze słowem



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.12.2013,  mroźny

My rating

My rating:  
04.12.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  
04.12.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
03.12.2013,  Malwina