(IPOGS, Walls) kochałeś tak bardzo

author:  renee
5.0/5 | 10


kochałeś tak bardzo
że poszedłeś po rozum
na samo dno czarnej otchłani
wbrew rozsądkowi to z nią
wypłynąłeś na szerokie wody



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.10.2013,  Sven

My rating

My rating:  

@

czasami mam wrażenie
że teksty wyjawione
uwalniają się od nas
i żyją tak jak chcą....

a co do chłopa...
żeby wszyscy byli tak
spostrzegawczy i wnikliwi
jak Ty Marku
to tyle bym nie pisała ;))
30.10.2013,  renee

@

Zaryzykuję takie twierdzenie; choćby dla polemik warto pisać wiersze. A Twój tekst oczywiście może żyć własnym życiem. Choć czasem przychodzi taki jak ja, chłop prosty jak budowa cepa i czyta.
:-)

@

no tak forma
a myślałam, że tak będzie dobrze....
30.10.2013,  renee

@

Renatko, ale ja nie o treści. Ja o formie.
O czytaniu wtekstu w wartościach bezwzględnych.
A emocje? Przecież rozumiem.

My rating

My rating:  
30.10.2013,  kate

Agata

dziękuję :)
30.10.2013,  renee

z nią

z miłością swojego życia...
bo to było tak...
kochał bardzo jeszcze bardziej się bał
nie wiedział co ma zrobić
żyli w tak różnych światach
ale ona czekała pogrążona obolała
wbrew wszystkim rozsądkowi
poczuł dno czarnej otchłani
i zrozumiał że to właśnie to
tylko on i ona i ta miłość się liczy
z nią może wszystko...
30.10.2013,  renee

Na paluszkach i ostrożnie...

...podchodzę do tego wiersza.
Aby mnie nie pokarało za ciekawość.
No bo jeśli; z dnem to znaczy że nie z nią
wypłynął. To z kim , z rozumem? Nie bo po rozum poszedł.
Czyli rozum czyli on (rodzaj męski)
No to z kim wypłynął?

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.10.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
30.10.2013,  mroźny

Moja ocena

.....świetne :-)))
My rating:  

My rating

My rating: