filiżanka którą daję filiżanka jakiej pragnę

author:  marakuja
5.0/5 | 4


czy czasem nie musisz odejść na osobną filiżankę kawy
która w każdy czwartek jest tylko twoja
smakujesz ją w słodkiej samotności
do której masz święte prawo
chcesz być sam

popatrz na tę identyczność
dał ci ogród o jakim nie śni się malarzom
ale zasada czwartkowej filiżanki obowiązuje
ma swoje drzewo którego owoców nie możesz jeść
chce je kosztować w pojedynkę
choć kocha bezgranicznie
w zamian daje wolność
twój niezależny czwartek
choćbyś odszedł wtedy na zawsze
nie tylko na krótką kawę

inaczej się nie da żyć nawet we dwoje
tak myślę póki co
bo być może kiedyś lekko zmienię zdanie
jeśli szerzej otworzysz mi oczy

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
27.10.2013,  mroźny

My rating

My rating:  
23.10.2013,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.10.2013,  renee