w moim milczeniu
teraz jesteś mój wnuczek
ale jak będziesz duży
zrobią z ciebie małego księcia
pomarszczy się moja pamięć na czole
w jego liniach posiejesz coś
nie zrodzonego
bruzdy będą kiełkować treściami
zatrzymają w sobie świeżość
nieznaną staruszkom
Boże
to ma być niema rozmowa
chcą płacić za konsultacje
z garści
wypoconymi srebrnikami
starzy ludzie są nieporadni
gdy dzieciom
wcale się nie spieszy
Opublikowany: 08-07-2008 09:03
ale jak będziesz duży
zrobią z ciebie małego księcia
pomarszczy się moja pamięć na czole
w jego liniach posiejesz coś
nie zrodzonego
bruzdy będą kiełkować treściami
zatrzymają w sobie świeżość
nieznaną staruszkom
Boże
to ma być niema rozmowa
chcą płacić za konsultacje
z garści
wypoconymi srebrnikami
starzy ludzie są nieporadni
gdy dzieciom
wcale się nie spieszy
Opublikowany: 08-07-2008 09:03
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Wiersz jest piękny,życiowy.Proponuję tylko spojrzeć na pierwszą zwrotkę i tam coś zmienić ,aby wiersz był jednością, jal monolit.
Oczywiście autor ma zawsze prawo nic nie zmieniać i ja to szanuję.To tylko moje myśli i zadumanie nad Pańskimi słowami w tym wierszu.
Pozdrawiam
Agata
My rating