rzecz pospolita
stroje mówią ile miałaś z życia
oczy zdradzają grzechy
usta nie mają już nic do ukrycia
stukanie do tylnych drzwi
ustawia mnie obojętnie i jest nieważne
komu wolno analizować piekło
tak czy inaczej wszystko się wali
udziały na kiermaszu walutowych
noszą piętno naszych charakterów
zadecydował brak animuszu
w rękach się paliła robota w biegu
budowaliśmy dom za domem
dzisiaj jesteśmy przywiązani kajdanami
(do hipoteki?)
Opublikowany: 28-10-2010 23:48
oczy zdradzają grzechy
usta nie mają już nic do ukrycia
stukanie do tylnych drzwi
ustawia mnie obojętnie i jest nieważne
komu wolno analizować piekło
tak czy inaczej wszystko się wali
udziały na kiermaszu walutowych
noszą piętno naszych charakterów
zadecydował brak animuszu
w rękach się paliła robota w biegu
budowaliśmy dom za domem
dzisiaj jesteśmy przywiązani kajdanami
(do hipoteki?)
Opublikowany: 28-10-2010 23:48
My rating
@Izabello,
i, zanosi się na to, że lepiej już nie bądzie. No, chyba, że po wojnie.. :-)My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Zbyszku ...od czasu powstania wiersza niewiele się zmieniło - temat aktualny !