BAJKA PRZYZWOITA … CHOĆ…

KRZYSZTOF றARIA SZARSZEWSKI
………………………………………………………




BAJKA PRZYZWOITA
CHOĆ CHUĆ SIĘ W TLE TLI



Za siedmioma górami i tyluż lasami
Z głową nader mocną bez sodowej wody
W Ponarach na Warmii żył był szlachcic jeden
A sławien był wielce, libo jeszcze młody
Dwór miał i zagrodę… wsi zasobnych siedem
I przecudnej twarz, że aż strach… urody



Tatarzyna, Turczyna, Bohatyńca był bił
Germana ciął… Rusa wyprawiał był w eden
Wachlarz zasług posiadał w tym duży
I nigdy nie brakło mu ochoty ni sił
By dzielnie ojczyźnie swej służyć



Niechmurny a jurny… i jako, że Polak
Co zasię w rzeczonej materii nie dziwi
Okrutna w nim słabość tkwiła… do kobiet
I miast białogłowom opierać… nie poddać
Prześliczną dzierlatkę upatrzył był sobie



Wyruszył wyznawać wybrance… a to
Że serce kołace… sromota chuć trapi
Ablucji był zażył, wystroił… a wszako
Strach ciało onego przeszywał na wskroś
Więc winem nieśmiałość był zapił



Zawitał był w progi a wstawion był bardzo
Siła uczuć gorących dziewoi wylewać
Lecz nie skonstatował opacznie azali
Iże opojami niewiasty wszak gardzą
Usłyszał więc gromkie… stanowczej mądrali
Zajdź zaliż Moćpanie wytrzeźwieć do chlewa



Z godną damy estymą mu jeszcze powiada
Kim przyszły jej winien być mąż
Noblesse oblige… w umór pić nie wypada
Bo wiedzie ów nałóg w luby zguby gąszcz
Ty zaś jak p'Acan upijasz się wciąż



Ukorzył się był… by szansę mu dała
I w skrusze z kontuszem cały był zmitygował
Nie winien jest jam… wina wina jest cała
Cóż siła w tym trunku snać była niemała
A jam w noc tę będąc bez ciebie… wariował



Zostań Waść zatem a ostań pokornym
Jużeś wina, okowit i zła poznał sedno
Nie uchodzi ci szklanic pełnych lać i chlać
Na dictum me nie bądź też nazbyt oporny
A żeś szlachcic nieboże… więc muszę ci dać…
Szansę… zważ zaliż, lecz tylko tę jedną



Winieneś jak mnich być w ascezie trzy lata
I wiernie jak wasal przy mnie jeno trwać
A miarkuj to sobie… boś wisus, satrapa
I choćby by dawać… w alkowy chciały brać
To wara… pokuta sroga musi być i kara
Nie pragnąć ci dam poza mną ani świata



I trwał by tak dzielnie ów chwat i bohater
W długiej nieznośnie jak mara pokucie
Szczęściem wybuchła wojna późnym latem
Lecz wojaczkę porzucił… górę wzięły chucie
A był to już trzeci rok mąk ciężkich… zatem
Do spolegliwszej wziął był się… i uciekł




Ponary …………………………………………………… 21. O4. ' O8