składam po polsku
słowa najświętsze
honor, ojczyzna ,Bóg , i rodzina
biało-czerwone Monte Casino
wtedy gdy dziadek ocalał cudem
a krew jak wino szumiała w piersi
w marszu po wolność
okrywam dłońmi płomień co we mnie
jak ból za miłość oddaną wtedy
i wiersz na szaniec
na śmierć żołnierza
gdzieś na obczyźnie
i mnie tu umrzeć podobno przyjdzie
tu będą śpiewać cmentarne drzewa
nie po mojemu
tamtego lata gdy drzwi zamknęłam
za progiem własnym
jak się zamyka
ostatnią stronę jednego życia
jak odwiedziny na grobie matki
honor, ojczyzna ,Bóg , i rodzina
biało-czerwone Monte Casino
wtedy gdy dziadek ocalał cudem
a krew jak wino szumiała w piersi
w marszu po wolność
okrywam dłońmi płomień co we mnie
jak ból za miłość oddaną wtedy
i wiersz na szaniec
na śmierć żołnierza
gdzieś na obczyźnie
i mnie tu umrzeć podobno przyjdzie
tu będą śpiewać cmentarne drzewa
nie po mojemu
tamtego lata gdy drzwi zamknęłam
za progiem własnym
jak się zamyka
ostatnią stronę jednego życia
jak odwiedziny na grobie matki
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating