wyłączne prawo własności
wyłączne prawo własności
zdjęcie w albumie szare i złudne
jak przykurzone w jej szafie futro
cele ambitne działania zgubne
plan na nie zawsze niepewne jutro
policzek boli mniej niż pustota
słowa "przepraszam" w zdawkowym locie
wypływa rozpacz z sinego oka
brudna jak kamień w wyschniętym błocie
tak dziwnie to życie sobie zadrwiło
myląc znaczenie słów i powinności
toksyczna miłość to w ogóle miłość?
czy tylko wyłączne prawo własności
na dnie kieliszka kłamliwa prawda
lub szczere kłamstwo też bez znaczenia
cierpka refleksja jawnie niejawna
zakole stresu odrzut sumienia
a przecież był jej stopniem pod nogi
żarem wieczorów rytmem powtórzeń
teraz podnosi godność z podłogi
na oku ciemny okular złudzeń
zdjęcie w albumie szare i złudne
jak przykurzone w jej szafie futro
cele ambitne działania zgubne
plan na nie zawsze niepewne jutro
policzek boli mniej niż pustota
słowa "przepraszam" w zdawkowym locie
wypływa rozpacz z sinego oka
brudna jak kamień w wyschniętym błocie
tak dziwnie to życie sobie zadrwiło
myląc znaczenie słów i powinności
toksyczna miłość to w ogóle miłość?
czy tylko wyłączne prawo własności
na dnie kieliszka kłamliwa prawda
lub szczere kłamstwo też bez znaczenia
cierpka refleksja jawnie niejawna
zakole stresu odrzut sumienia
a przecież był jej stopniem pod nogi
żarem wieczorów rytmem powtórzeń
teraz podnosi godność z podłogi
na oku ciemny okular złudzeń
My rating
Zatem mam "task" na wakacje
Jutro jadę do Polski. Popracuję nad FB. Pozdrowiska :)Moja ocena
jak zwykle dobry@
ależ Ren... zapewniam że tego okshibicjo.. coś tam coś tam nie więcej niż na basenie publicznym - pokazujesz ile chcesz... i ani trochę wiecej... już dwom osobom założyłem konta (taki lekki fakt dokonany) i teraz są wdzięczniejsze od niechętniejszych... zatem...?@
Alez ja niby tam jestem, mam konto, ale rzadko korzystam (a wlasciwie - wcale).Moze faktycznie powinnam sie troche pokazywac, ale tak prawde mowiac, to nie jest to moj "cup of tea" - jakos nie moge sie przekonac do takiego exhibicjonizmu... No, nie wiem... Moze?@
żeby było jakoś bardzo wesoło to nie powiem... ale cóż - tak już pewnie zostanie więc się muszę przyzwyczaić... samotność jest jak deszcz... jak pisze mój guru... ale tekst o wyłącznym prawie własności powstał na bazie pewnej blogowej opowieści z wczoraj... gdzieś mi w oczy wpadła w necie... by the way... kiedy Cię powitam w gronie społeczności FB...? uściski i weselszości życzę!Oj, Przemku
Widzę, że u Ciebie dziś też niewesoło...My rating