Perspektywa gender

author:  Sven
5.0/5 | 12


Kobiety
zawsze utkane i ułkane
z dwóch pokłutych rąk
od zszywania smutku
z kolorami radościami

Kobiety
nieco rzadziej wybierają
nieco cżeściej są wybierane
niemniej rzadziej pochodzą
o wiele częściej są wyciągane

Kobiety
gęsto pokryte piegami i niepokryte
wzdłuż i wszerz między zmarszczakami
najczęściej łabędzie tak piękne
nierzadko kaczątka niebrzydkie

Kobiety
z wielkimi przeludnionymi brzuchami
i bez brzuchów nieludzko głodne
wasz dywan juz odlatuje
do tysiąca po pierwszej nocy

Kobiety
Żółtoskóre
Czerwonoskóre
Czarnoskóre
Białoskóre
Multiskóre
I tatuażem



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.07.2018,  Ula eM

My rating

My rating:  
08.06.2013,  bezecnik

@Sven

to ja dziękuję za inspirację, to tylko cień Twojego wiersza.
Matryce, to dobre określenie stereotypów.
Może po prostu nie dzielić ludzi, w żaden sposób, nawet na płeć, biologiczną czy kulturowo-społeczną, taka "perspektywa humanita"
Pozdrawiam z czerwcowym zapachem jaśminu. Koszał

Panie Marku

Zgadzam się w całej rozciągłości Panie Marku i ciesze się, że jest Pan moim wiernym czytelnikiem. Z wiosennego snu pozdrwaiam Sven
08.06.2013,  Sven

Renato

Jeśli tak sądzisz...to imieniu wiersza dziękuję. Z wiosennego snu pozdrawiam.Sven
08.06.2013,  Sven

Śmieszku

Jestem bardzo wdzięczny za czas jaki dałeś mojemu wierszowi...ku mojemu bardzo pozytywnemu zdumieniu okazał się być również inspirujący...i teraz mam serdeczny dylemat pod którym z nich bym się podpisał. Mój wiersz to tylko cień tego co sądzę o kulturowych stereotypach czy rozmaitych mniej bądż bardziej uproszczonych matrycach do odbioru otoczenia skądinąd ciekawego, różnorodnego i wręcz dopraszającego sie o nasze zadziwienie.Bardzo ci dziękuje pozdrawiam serdecznie Sven.
08.06.2013,  Sven

Moja ocena

Wiersz dobry a wpisy bardzo dobre.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.06.2013,  ParaNormal

Moja ocena

Mężczyźni
zawsze podkuci i podpici
z dwóch dębowych dusz
od tej na ramieniu
po tę co ma jaja

Mężczyźni
nieco rzadziej wymiękają
nieco częściej tylko to udają
niemniej rzadziej odchodzą
o wiele częściej ot, nie wracają

Mężczyźni
gęstym okryci zarostem i łysinami
w wąs i w pejs pozapuszczani
najczęściej misie potulne
nierzadko tygryski bezzębne

Mężczyźni
z wielkimi prze-chmielonymi brzusiami
i bez-kałdunowcy z kaloryferem
wasz dywan już nadlatuje
po tysiąc za tamtej czar nocy

Mężczyźni
Gruboskórni
Szorstkowłosi
Małomówni
Krótkowzroczni
Multipleksy
I z różą w dłoni

wybacz, Sven, to po prostu eksperyment, nie mogłem się powstrzymać, a wiersz Twój świetny, pierwsza strofa i te o brzuchach - GENIALNE.
wybacz ta niewinną zabawę, pozdrawiam :)
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Wiersz super. Pierwsza zwrotka świetna!
Pozdrawiam :))
My rating:  
07.06.2013,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
07.06.2013,  julianna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.06.2013,  renee