Za porządnie
Czas ucieka, ja bujam i bajam.
Gniazda puste, a plaże jak ule,
w radiu smutne piosenki śpiewają,
by rozczulać się mógł naród czule.
Ciepły wieczór cykadą rozdrgany,
złota bryza wachluje (bo miła),
życie mija jak sen przed oczami.
Ja nagrzeszyć w tym śnie nie zdążyłam...
Za układnie przesmyknął szmat czasu,
trzeba było dać w kość, bobu zadać,
więcej szaleństw, a mniej zaś atłasu,
cóż - nie będzie się z czego spowiadać.
Jak pokuty nie ześlą, (bo za co?),
to na starość dopiero mnie rąbnie!
Mogłam szaleć, brać świat jak ladaco,
a nie żyć jak ten mnich.
Za porządnie.
RC June 2013
Gniazda puste, a plaże jak ule,
w radiu smutne piosenki śpiewają,
by rozczulać się mógł naród czule.
Ciepły wieczór cykadą rozdrgany,
złota bryza wachluje (bo miła),
życie mija jak sen przed oczami.
Ja nagrzeszyć w tym śnie nie zdążyłam...
Za układnie przesmyknął szmat czasu,
trzeba było dać w kość, bobu zadać,
więcej szaleństw, a mniej zaś atłasu,
cóż - nie będzie się z czego spowiadać.
Jak pokuty nie ześlą, (bo za co?),
to na starość dopiero mnie rąbnie!
Mogłam szaleć, brać świat jak ladaco,
a nie żyć jak ten mnich.
Za porządnie.
RC June 2013
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
No pięknie.A jaka fajna treść.
Pychota