Wichrzyciel
Spierzchły usta
twarz zmatowiała
w szarość mnie ubrałeś
Tak już brak tej
wiosny wielobarwnej
i zapachu magnolii
Poszłam za tobą
do źródła życia teraz
wszystkiego jest mi żal
twarz zmatowiała
w szarość mnie ubrałeś
Tak już brak tej
wiosny wielobarwnej
i zapachu magnolii
Poszłam za tobą
do źródła życia teraz
wszystkiego jest mi żal
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My name is...
...winter.:)
My rating
My rating